Stało się. Jutro czeka nas bardzo ważne spotkanie, bo mamy kluczową dla nas rozmowę o pracę lub zaplanowaną randkę z wymarzonym chłopakiem, a dziś, tuż po wstaniu z łóżka, dostrzegłyśmy na swojej twarzy ogromną nieestetyczną krostę. Od razu dopadł nas atak paniki i nie mamy pojęcia, co z nią zrobić, aby nie przestraszyła ona innych osób. Próbujemy maskować ją pod grubą warstwą fluidu lub podkładu, nakładamy na nią ogromną ilość jasnego korektora, a pryszcz dalej nie znika – co gorsza, widać go coraz bardziej! Zamiast jednak kombinować z makijażem, na który zresztą przyjdzie jeszcze czas, gdy jutro będziemy przygotowywać się do wyjścia, spróbujmy opanować całą sytuację, zmniejszyć widoczność krostki bądź przynajmniej trochę ją wybielić. Jak szybko pozbyć się pryszcza?
Jak szybko pozbyć się pryszcza?
Istnieje na to kilka sposobów, które teraz mamy okazję przetestować. Zapamiętajmy ten, który zadziała na nas najlepiej, aby w razie wystąpienia identycznej sytuacji móc od razu się nim posłużyć. Jeżeli mamy jeszcze kilka ładnych dni na pozbycie się swojej ogromnej krosty, bo dopiero w przyszłym tygodniu czeka nas to ważne spotkanie czy wyjście, możemy spróbować zastosować maść ichtiolową. Kupimy ją w każdej aptece i sklepie kosmetycznym za cenę kilku złotych.
Jak obchodzić się z pryszczem?
Najlepiej od razu zaopatrzmy się w przynajmniej dwie tubki tego preparatu i włóżmy go sobie do kosmetyczki czy szuflady z preparatami pielęgnacyjnymi. Aby zawsze mieć go pod ręką i w tych kryzysowych sytuacjach móc szybko po niego sięgnąć. Maść ichtiolową nakładajmy rano i wieczorem na dokładnie umytą i osuszoną twarz.
Stosujmy ją jednak wyłącznie miejscowo i wklepujmy ją wyłącznie w to miejsce, w którym zaczyna rosnąć nam nasza krostka. Ichtiolowa maść przyspieszy jej rozwój i sprawi, że już na drugi dzień od jej zastosowania na pryszczu pojawi się mała biała bądź żółta plamka. Nie przerywajmy swojej kuracji i dalej stosujmy ten cudowny preparat, aż cała ropa zostanie usunięta z pryszcza i stworzy się na nim mała sucha górka. Taką zmianę bez problemu już ukryjemy pod niewielką ilością dobrze dopasowanego do cery korektora.
Kiedy pryszcz jest gotowy do usunięcia?
Wiemy już, co możemy zrobić, by nasz pryszcz szybciej „dojrzał” i łatwiej dało się go usunąć. Jak jednak poradzić sobie z krostką, na której powierzchni pojawiła się już mała biała lub żółta plamka? Po pierwsze – pod żadnym pozorem jej nie wyciskajmy. Może się bowiem okazać, że tak naprawdę nasz pryszcz nie jest jeszcze gotowy do usunięcia, a naruszając jego powierzchnię jedynie zwiększymy obrzęk skóry, którego nie wyrównamy już przy pomocy żadnego kosmetyku. Starajmy się zatem w ogóle nie dotykać palcami swojej twarzy. Zwłaszcza że w ten sposób możemy przenieść zanieczyszczenia na inne partie skóry.
Zasady higieny
Jeżeli natomiast czujemy, że nasz pryszcz nadaje się już do wyciśnięcia, usuńmy go przy zachowaniu wszelkich zasad higieny. Najpierw przygotujmy sobie kosmetyczną parówkę. Do zwykłej miski nalejmy sporą ilość bardzo ciepłej wody i wymieszajmy ją ze świeżymi ziołami bądź ekspresowym naparem z mięty czy rumianku.
Pochylmy nad naczyniem głowę i przykryjmy ją miękkim ręcznikiem, wytrzymując w takiej pozycji przez około kwadrans. Gdy nasza skóra będzie już rozmiękczona, weźmy do obu dłoni chusteczki higieniczne i spróbujmy przez nie wycisnąć krostę. Naciskajmy na nią delikatnie – jeśli widzimy, że nic z niej nie wychodzi, przerwijmy cały proces. Postępując w ten sposób, na pewno nie zrobimy sobie krzywdy.
Pozbycie się pryszcza na szybko
A jak szybko pozbyć się pryszcza, jeśli do ważnego wyjścia zostało nam wyłącznie kilka godzin i boimy się go jakkolwiek naruszać, aby jeszcze bardziej nie pogorszyć swojego wyglądu? Otóż swoją krostkę możemy spróbować wysuszyć. Udajmy się do najbliższej apteki i poprośmy o maść wysuszającą, od razu po powrocie do domu nakładając ją na pryszcza i najlepiej przyklejając na niego małego plastra. Jeśli akurat nie mamy czasu lub możliwości na odwiedzenie apteki, a w swoim domu nie posiadamy tak specjalistycznych preparatów, zastąpi je nam zwykła pasta do zębów.
Niewielką jej ilość wklepmy punktowo w miejsca, w których wyskoczyły nam pryszcze i zmyjmy ją po upływie paru godzin. Zasuszoną krostkę możemy przetrzeć delikatnie specjalnym peelingiem do twarzy. Aby pozbyć się pojawiających się na niej przesuszeń i nieestetycznych skórek. A co dalej? Nadszedł czas na wykonanie makijażu, który nieraz potrafi zdziałać cuda.
Nawet jeśli na co dzień nie malujemy się zbyt często, w swojej szafce z kosmetykami powinniśmy posiadać kilka takich preparatów, dzięki którym skutecznie zamaskujemy występujące na naszej twarzy pryszcze. Przyda nam się przede wszystkim korektor w odcieniu o ton jaśniejszym od naszej cery. Wklepany delikatnie w krostę zdecydowanie zmniejszy jej widoczność i tym samym poprawi nasze samopoczucie.
Czy wiecie, że trądzik to problem nie tylko nastolatków?